Jeszcze nie czuję, że śniadanie wielkanocne za dwa tygodnie.
Przypominają mi o tym tylko czekoladowe zające, kurczaki, dekoracje i kwiaty na wystawach sklepowych.
W zeszłym miesiącu udało mi się ozdobić kilka drewnianych jajek. Stojące mogą być ozdobą stołu, a wiszące ścian lub okien.
Wykorzystałam motyw, który został mi jeszcze z zeszłego roku. Słodkie zające nakładałam techniką decoupage. Każde jajko jest obustronnie zdobione.
Na zbliżeniu widać niektóre użyte materiały: cyrkonie, perły w płynie, papierowe kwiatki i pasta strukturalną.
Jeśli czas pozwoli to jeszcze w tym tygodniu wyszperam moje dekoracje wielkanocne. Sama nie wiem co mam pochowane w kartonach... Może coś się przyda i w tym roku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz