To chyba najbardziej spontaniczna praca w moim życiu.
Planowałam zrobić efektowny kuferek z okazji urodzin mojej przyszłej bratowej. Nie spodziewałam się, że zrobię go już teraz. Urodziny ma dopiero 12 kwietnia.
Mój brat zrobił mi w ostatni weekend niespodziankę i odwiedzili nas w Zielonej Górze. Andzia zastanawiała się w jaki sposób tworzę moje pudełeczka. Wieczorem jak już moja córka spała wyciągnęłam wszystkie potrzebne materiały i pojemną skrzynkę o wymiarach 30/20 cm. Postanowiałam, że zdradzę jej trochę tajników i wspólnie wzięłyśmy się za malowanie.
Kuferek wstępnie zaprojektowała Andzia. Z początku nie wiedziała, że zamierzam ją nim obdarować. W ten sposób łatwiej było podjąć decyzję co do ozdób. Wybrała wzór serwetki, którą sama potem nakładała, dodatkowo w międzyczasie ozdabiała tekturki. Wieczór minął nam ekspresowo.
Poniżej więcej migawek naszych wspólnych wypocin...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz